Wydawnictwa edukacyjne działające na polskim rynku coraz bardziej odpowiadają na wymagania współczesności i od kilku lat sukcesywnie rozwijają swoją ofertę w oparciu o multimedialne pomoce i interaktywne programy edukacyjne. I choć do cyfryzacji polskich szkół droga wciąż jest jeszcze daleka, to wydaje się, że wydawnictwa oświatowe będą do niej przygotowane jako pierwsze.
Jak wiadomo rynek podręczników szkolnych jest bardzo intratny - podręczniki szkolne stanowią bowiem znaczną część wszystkich nowych książek kupowanych co roku w Polsce. Popyt wzmaga jednak podaż i w tej chwili na rynku działa kilkanaście mniejszych i większych wydawnictw. Część z nich ma długie tradycje, część jest jeszcze stosunkowo młoda. Część ma ugruntowaną pozycję na rynku wspartą wieloletnim doświadczeniem, część by się wybić musi w nowatorski sposób eksponować swoje mocne punkty i stawiać na alternatywne formy promocji i budowania relacji z odbiorcami. Wszystko to sprawia, że wydawcy starają się przygotowywać podręczniki jak najlepszej jakości, książki o unikalnych w stosunku do konkurencji walorach, a to z kolei jest napędem postępu i drogą do wprowadzania nowoczesności do polskich szkół. Dla przykładu, Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe (GWO) już w 2006 roku przygotowało komputerowe programy edukacyjne oraz mapy interaktywne pomocne w nauce historii oraz geografii. W kolejnych latach GWO rozwinęło programy wspomagające naukę matematyki oraz interaktywne aplikacje do języka polskiego. W 2012 roku z kolei wydawnictwo GWO udostępniło nauczycielom dostęp do multipodręczników - cyfrowych wersji podręczników przeznaczonych dla nauczycieli umożliwiających szerokie możliwości współpracy i konsultacji podczas tworzenia scenariuszy zajęć. Działania GWO to jedynie przykład innowacyjnych zabiegów polskich wydawnictw oświatowych, które pokazują, że nowoczesność w polskiej szkole jest na wyciągnięcie ręki.
